Na Rodos...

Byliśmy winni Wam ten materiał:)

Livigno

Koniec lata to początek poszukiwania słońca gdzie indziej.

Lipiec i sierpień to dla nas przeważnie czas, który spędzamy w Polsce - z jednej strony to okres wytężonej pracy ponieważ dla naszego biura www.holidaylink.pl przypada najwyższy sezon wakacyjny, więc trzeba doglądać spraw. W tym roku dodatkowe obowiązki wiązały się z otwarciem nowego salonu sprzedaży w Chojnicach (C. H. Brama Pomorza). Z drugiej strony lato w Polsce to najpiękniejszy czas i z drobnymi wyjątkami, kiedy np leje, lub stoimy w gigantycznym korku do jakiegoś wakacyjnego kurortu, aż tak bardzo nie chce się nam wyjeżdżać za granicę. W tym roku lato było piękne, a my mieliśmy okazję do pożeglowania po Jeziorach Mazurskich, Jezioraku, a także odwiedzenia kilku miejsc na polskim wybrzeżu.
Jednak teraz mamy październik i za oknem przy kilkustopniowej temperaturze pada lekka mżawka... myśli od razu kierują się na południe! Na szczęście już w poniedziałek, choć tym razem niestety sam, lecę na cudowną wyspę Rodos, gdzie oprócz korzystania ze słońca i wciąż ciepłej wody, mam misję obejrzenia najlepszych hoteli dostępnych w ofercie naszego partnera firmy Grecos Holiday!

Korfu - Grecja od zachodu

Tu nas jeszcze w Grecji nie było! Jako żeglarze świetnie znamy Cyklady, wyspy Zatoki Sarońskiej i Argolidzkiej, czy Kretę lub wschodnie wybrzeże i Płwsp Chalkidiki. Jednak jakoś nigdy nie było okazji, żeby poznać wyspy Morza Jońskiego.
Jako pierwszą wybraliśmy najbardziej na północ wysuniętą Korfu.
Jest to nieprawdopodobna mieszanka tego, co najbardziej cenimy sobie w Grecji - ciepły klimat, doskonałe jedzenie, wyluzowani mieszkańcy. Do tego wyraźne m.in. weneckie, wpływy innych kultur, które przez kolejne stulecia oddziaływały na wyspę oraz niesamowite krajobrazy i bujna roślinność. Kiedy indziej napiszę więcej, a póki co parę zdjęć z wyspy:)